Trening czyni mistrza! #zostańwdomuAKTYWNIE
Liczby nie kłamią. Jako społeczeństwo jesteśmy coraz bardziej zapracowani, ociężali i zestresowani.
Ponad połowa mieszkańców Warszawy nie uprawia żadnego sportu i nie czuje potrzeby podejmowania aktywności fizycznej. A to błąd! Błąd, który rodzi konsekwencje także w sferze rozwoju umysłowego i wyników w nauce. Ale regularny trening czyni mistrza! I to właśnie dzięki niemu mamy szansę odwrócić negatywne trendy. Od teraz.
2 godziny tygodniowo
Jak zatem odwrócić te negatywne tendencje? Wystarczą dwie godziny aktywności fizycznej tygodniowo, które warto podzielić na krótsze odcinki czasowe, np. trzy razy w tygodniu po 45 minut. Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, aby tego ruchu było więcej. Będzie to stanowić wartość dodaną i wpłynie pozytywnie na naszą kondycję i samopoczucie (endorfiny, dopamina!), choć mózgowi więcej już nie pomoże.
Dziecko nie siada!
To oczywiście żart, ale rzeczywiście w przypadku najmłodszych sytuacja wygląda trochę inaczej. Aby podtrzymać koncentrację i skupienie na lekcjach dzieci i młodzież powinni być aktywni przez co najmniej 40 minut dziennie. Można to rozwiązać za pomocą codziennych lekcji WF-u (co nie zawsze jest realne), ale są też inne sposoby.
Należy do nich chociażby codzienna 5-minutowa przebieżka przed zajęciami. Potwierdzono, że dzieci, które wykonywały proste ćwiczenia przed podjęciem się innych zadań zdecydowanie lepiej wypadały – nie tylko w testach i sprawdzianach, ale także… w grach komputerowych wymagających logicznego myślenia i szybkiego podejmowania decyzji.
Rytm życia, rytm serca
Co ciekawe, dla lepszej pracy mózgu konieczny jest jednak trening podwyższający tętno. Wystarczy więc już chodzenie w szybkim tempie, które przyspieszy puls. To samo tyczy się zarówno młodzieży, jak i dorosłych. Dzięki trochę bardziej intensywnemu wysiłkowi fizycznemu znacznie poprawiamy naszą koncentrację oraz funkcje wykonawcze, takie jak m.in. zdolność planowania czy przerzucania uwagi pomiędzy różnymi zagadnieniami (nie mylić z wielozadaniowością! tej nasz mózg wyjątkowo nie lubi).
Nauka w locie…
… a w zasadzie w ruchu. To także dość istotne zagadnienie. Okazuje się bowiem, że nasz mózg inaczej reaguje w zależności od rodzaju wykonywanego treningu. Jeśli chcemy poprawić pamięć ogólną w szerszej perspektywie czasowej, to warto po prostu biegać lub uprawiać sporty siłowe i dyscypliny aerobowe regularnie, przed wyzwaniami intelektualnymi. Natomiast gdy chcemy połączyć przyjemne z pożytecznym w kontekście nauki języka obcego, warto słówka powtarzać np. podczas jazdy na rowerze.
Perpetuum mobile?
Tak, to również o naszym mózgu. Wyraźnie widać, jest to narząd o niezbadanych wręcz możliwościach, który pracuje bez przerwy. Warto mu jednak dawać chwile wytchnienia, a zwróci się to nam z nawiązką. Takim odpoczynkiem dla głowy będzie np. spacer, także podczas pracy. Naukowcy dowiedli, że już kilkuminutowe odejście od biurka i przechadzka po budynku (jeśli nie ma możliwości wyjścia na zewnątrz) zwiększa kreatywność o nawet 60%. I daje dystans, tak bardzo potrzebny w naszych niespokojnych czasach.
Przekonałam Was? Mam nadzieję.
Zróbcie to dla siebie. Powodzenia!
Ewa Paciorek
*O wynikach badań i o znaczeniu wysiłku fizycznego dla rozwoju intelektualnego przeczytacie w wielu książkach. Ja pisząc ten tekst opierałam się na m.in. "Wyloguj swój mózg" i "Projekt zdrowie", ale ciekawych lektur jest bardzo dużo. Zachęcam do indywidualnego zgłębiania wiedzy.
źródło grafiki tytułowej: Pixabay
autorka grafiki w tekście: Beata Kurył